Policja będzie sprawdzać obecność THC u kierowców za pomocą nowej metody naukowców z Harvardu?

utworzone przez | wrz 30, 2022 | Blog

Według naukowców z Harvardu, legalizacja konopi, a co za tym idzie wzrost liczby jej użytkowników, stworzyły pilną potrzebę opracowania przenośnej procedury obrazowania mózgu. Dzięki niej będzie można odróżnić upośledzenie THC od łagodnego zatrucia. Naukowcy podkreślają, że “testery oddechu” nie sprawdzają się w wykrywaniu zaburzeń spowodowanych używaniem marihuany.

pexels.com
pexels.com

 

 

Naukowcy z Massachusetts General Hospital (pierwszy i największy szpital uniwersytecki Harvard Medical School) odkryli, że nieinwazyjna procedura obrazowania mózgu jest obiektywną i rzetelną metodą na rozpoznanie osób, których sprawność została osłabiona przez psychoaktywny składnik konopi THC.

Technika stworzona przez harvardzki zespół wykorzystuje technologię obrazowania, nazywaną funkcjonalną spektroskopią w bliskiej podczerwieni  (fNIRS) do pomiaru wzorców aktywacji mózgu, które “idą w parze” z upośledzeniem spowodowanym zatruciem THC. Naukowcy twierdzą, że to odkrycie może znaczącą poprawić bezpieczeństwo na drogach i w miejscu pracy.

Naszym celem było ustalenie, czy upośledzenie spowodowane użyciem marihuany można wykryć na podstawie aktywności mózgu na poziomie indywidualnym – relacjonuje Jodi Gilman, profesor nadzwyczajny psychiatrii w Harvard Medical School, główna autorka projektu. Jest to krytyczna kwestia, ponieważ podejście typu „alkomat” nie będzie działało w przypadku wykrycia upośledzenia konopi indyjskich, co bardzo utrudnia obiektywną ocenę (podczas postoju) upośledzenia powodowanego przez THC .

Wcześniejsze wyniki badań pokazały, że THC zaburza zdolności poznawcze i psychomotoryczne – niezbędne do bezpiecznej jazdy. Dla naukowców zawiłą kwestią jest fakt, że stężenie THC w organizmie nie jest adekwatne do stopnia upośledzeniu funkcji. Są liczne przypadki osób, które często używają marihuany i mają wysoki poziom THC w organizmie, a nie są osłabione. Inna kwestia – metabolity THC mogą pozostawać w krwiobiegu przez tygodnie po ostatnim użyciu konopi, znacznie dłużej niż okres zatrucia. Naukowcy chcąc wyjść naprzeciw wymienionym dylematom, stworzyli nowoczesną metodę określania upośledzenia spowodowanego zatruciem konopiami.

Potrzebujemy metody, która nie będzie karać użytkowników medycznej marihuany lub innych osób z niewystarczającą ilością marihuany w swoim systemie, aby pogorszyć ich wydajność — powiedziała Jodi Gilman.

0 Komentarzy

0 komentarzy